Na pytanie, dlaczego udajemy się na zakupy do centrum handlowego, poza oczywistymi odpowiedziami dotyczącymi zaspokojenia podstawowych potrzeb, dość często pojawia się nuda jako powód częstych wycieczek do galerii.
Sklepy poza swoją pierwotną funkcją zaczęły spełniać inne – rozrywkową, towarzyską.
Zastępują szereg innych lokalizacji, w których kiedyś spędzaliśmy wolny czas.
Właśnie wspomniana wyżej nuda bardzo często napędza cały rynek handlowy.
Nie wiedząc co zrobić z wolnym czasem, odwiedzamy szereg sklepów do których normalnie byśmy nie zajrzeli, bo nic, co się w nich znajduje nie jest nam w danym momencie potrzebne.
Aby niwelować to ryzyko „nabywania z nudów” u osób borykających się z uzależnieniem od zakupów doradza się im, by odnalazły pasję i starały się rozwinąć zainteresowania.
Dobrym pomysłem może być uprawianie sportu, bo wysiłek fizyczny redukuje stres skłaniający do kompulsywnych zachowań oraz zwyczajnie męczy, przez co nie ma się ochoty na kolejne godziny w sklepach.
Warto tylko pamiętać, by na przykład nie wybierać siłowni bądź basenu znajdującego się w kompleksie handlowym.